W zależności od zaawansowania stożka rogówki, mamy do wyboru różne metody, zarówno nieoperacyjne, jak i operacyjne. Na początku zazwyczaj stosuje się nieoperacyjne metody aby zapewnić dobre widzenie osobom ze stożkiem rogówki. W tzw. 1-2 stadium rozwoju stożka wystarczają odpowiednie szkła korekcyjne, zalecane są tzw. twarde soczewki kontaktowe. Nie są one, przynajmniej na początku, zbyt komfortowe lecz relatywnie w najprostszy sposób przywracają dobre widzenie.
Soczewki twarde nie leczą ani całkowicie nie eliminują stożka rogówki, tylko korygują jej krzywiznę. Takie soczewki są wykonywane indywidualnie dla każdego pacjenta na podstawie badania topografem rogówkowym. Jest to urządzenie wykorzystujące technikę komputerową – precyzyjnie odwzorowuje kształt rogówki w formie mapy i pozwala wykryć wszelkie nieprawidłowości. Działanie optyczne soczewek sztywnych polega na tym, że przestrzeń między stożkowatą rogówka a gładką wewnętrzną stroną soczewki kontaktowej zostaje wypełniona płynem łzowym, dzięki temu możliwa jest poprawa ostrości wzroku. Soczewki muszą być dobrane tak, aby nie uszkodziły powierzchni rogówki. Z odpowiednio dobranych soczewek pacjent może korzystać od 12 miesięcy do 2 lat, potem – z powodu postępu choroby – trzeba je zmienić.
Może jednak dojść do sytuacji, kiedy soczewki okażą się już niewystarczające. Ponadto stosowanie ich przez długi czas zwiększa ryzyko powikłań. Wtedy pomocne może być leczenie chirurgiczne.
Jeszcze kilka lat temu ostateczną metodą leczenia stożka był przeszczep rogówki. Jednak obecnie pacjent ma możliwość skorzystania z zabiegu cross-linking, który co prawda nie zlikwiduje całkowicie choroby ale zahamuje jej postęp